Z Marią Sawicką dochowali się sześcioro dzieci: Alfred (1845), Artur (1847), Witold (1849), Olympia Zofia (1851), Sydonia Izabela (1856), Aurelia Hermina (1859). Artur Strzetelski (1847-1902) był ojcem mojego pradziadka Kazimierza.
Erazm był wielkim bibliofilem. W swoim licznym księgozbiorze posiadał wiele "białych kruków" w dużej mierze odziedziczonych po swoim ojcu Ignacym Franciszku. W tej dziedzinie ściśle współpracował z Włodzimierzem Dzieduszyckim z Jezupola, któremu około roku 1846, a więc już po ślubie z Marią Sawicką, odsprzedał część egzemplarzy, prawdopodobnie ze względu na kłopoty finansowe. Pod koniec swojego życia cała swoją bogatą bibliotekę przekazał Józefowi Kalasantemu Dzieduszykiemu z Poturzycy, z przeznaczeniem dla muzeum im. Dzieduszyckich we Lwowie.
Według przekazów rodzinnych (relacja Jerzego Strzetelskiego z roku 1942), Erazm brał również udział w polskiej delegacji do cesarza Austrii Franciszka Józefa I w celu namówienia go do przystąpienia do wojny z Rosją w czasie wojny krymskiej (1853-1856). I rzeczywiście w roku 1854 Austria pośrednio wystąpiła przeciw Rosji. Polacy chcieli w ten sposób wykorzystać wojnę do odzyskania niepodległości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz