Jerzy Strzetelski (1874-1943) (znany jako George), urodził się 11 listopada 1874 r. w Uściu Zielonym nad Dniestrem, jako drugi syn Artura i Marii Mossoczy. Był bratem mojego pradziadka Kazimierza.
Naukę w szkole podstawowej rozpoczął w Stanisławowie, a ukończył w Drohobyczu i tam też uczęszczał do gimnazjum. W roku 1890, mając 16 lat opuścił dom i jako chłopiec okrętowy dotarł na Borneo, gdzie zatrudnił się jako pomocnik wiertacza. W 1895 roku, po powrocie z Borneo zdaje maturę w Samborze. Po ukończeniu kursów w Krajowej Szkole Wiertniczej w Wietrznie, rozpoczął w 1896 roku studia górnicze w Akademii Górniczej w Leoben; drugi egzamin państwowy składa w Akademii Górniczej w Przybramie (1899), uzyskując dyplom inżyniera górniczego. Praktykę odbył w kopalniach węgla kamiennego na Śląsku, kopalni wosku w Stebniku i w kopalni soli potasowej w Kałuszu. Praktykę wiertniczą odbył w Borysławiu na tamtejszych kopalniach ropy naftowej. Od lipca 1900 roku był kierownikiem ruchu na kopalni nafty, firmy „Pinder i Ska” w Zmiennica-Turzepole w Karpatach. W 1901 r. wyjechał do Rosji, gdzie z ramienia firmy „Bracia Nobel" prowadził badania geologiczne na Kaukazie: w Baku, Zagłębiu Donieckim, na obszarach naftowych rejonu groznieńskiego i Szubanach na półwyspie Apszerońskim, a także w Binogadach i Chardałamie. Odkrywa tam nowe złoża naftowe - w Groznym i szczególnie duże, liczące się złoża nowogroznienskoje. W ciągu 15 lat przedrewolucyjnych staje się właścicielem bądź udziałowcom szeregu kopalń naftowych na Przedkaukaziu; jego majątek liczył wtedy kilka milionów rubli w złocie.
W czasie swego pobytu w Rosji, Jerzy nawiązał trwałe przyjaźnie z pracującymi tam wówczas polskimi geologami, Karolem Bohdanowiczem iStefanem Czarnockim. Późniejszy, czołowy geolog radziecki IvanMikhailovich Gubkin praktykował u Jerzego Strzetelskiego.
W 1917 roku Jerzy zostaje aresztowany przez bolszewików i wraz z grupą tamtejszych Polaków i osadzony w więzieniu w Groznym. Przechodzi kolejne więzienia w Baku i na Butyrkach w Moskwie. Cudem ocalały z masowej egzekucji, po licznych interwencjach Polskiej Ambasady w Moskwie, dostaje się do uralskiego obozu więźniów rewolucji, skąd w ramach wymiany jeńców, uzgodnionej po pokoju ryskim, w połowie 1921 roku wraca do Polski. Rewolucja pozbawiła go jednak całego majątku zgromadzonego w ciągu 15 lat pracy na Zakaukaziu. Staje więc, przed wyzwaniem rozpoczęcia nowego życia w wolnej Polsce. Zakłada prywatne biuro geologiczne w Jaśle, gdzie mieszka i prowadzi dobrze prosperującą księgarnię, jego młodszy brat Tadeusz. Jerzy jednak długo nie mógł zagrzać miejsca i wkrótce, po otrzymaniu nowego paszportu (paszport.jpg), z początkiem lutego 1922 roku wyjeżdża do Albanii. Rozpoczyna tam rekonesansowe badania geologiczne. Podróżuje także po Grecji i Włoszech. W latach 1922-23 w „Słowie Polskim”, drukowanym we Lwowie, publikuje swoje wspomnienia z podróży oraz prowadzonych badań („Słowo Polskie” nr. 29 z dnia 7 sierpnia 1923 roku).
W roku 1924 rozpoczyna na zlecenie Okręgowego Urzędu Górniczego w Jaśle, badania geologiczne za ropą naftową i gazem ziemny w rejonie krośnieńsko-jasielskim. Prace te przynoszą duży dorobek naukowo-poznawczy o doniosłym znaczeniu dla rozwoju rodzimego górnictwa naftowego. Większość prac geologicznych prowadzi na własny rachunek. Będąc autorem idei geologicznego rozpoznania środkowej i wschodniej części Karpat, Jerzy był pierwszym, który wskazał na wartość przemysłową zagłębia jasielsko-sanockiego. Nowe złoża odkryto w Roztokach i Sobniowie pod Jasłem. Jest jednym z pierwszych geologów, który podał strukturalno-tektoniczną interpretację nasunięcia magurskiego i jego związku z akumulacjami węglowodorów. Staje się autorem, uznanej przez geologów, koncepcji odmienności budowy tektonicznej Karpat od tej, jaka jest właściwością Alp. Pierwszy wprowadza do polskiej geologii naftowej metodę konstrukcji map strukturalnych i przekrojów geologicznych w oparciu o zasady analizy geometrycznej.
Począwszy od 1924 r. Jerzy prowadził badania geologiczne w Rumunii, zagłębiu Ploesti, na zlecenie Towarzystwa Handlowo-Przemysłowego „Cometa" w Bukareszcie. Przeprowadził weryfikację budowy geologicznej tego obszaru, przyczyniając się do odkryć nowych złóż. Na pierwszym międzynarodowym Kongresie Wiertniczym w Bukareszcie w roku 1925, wygłosił referat na temat budowy i występowania fałdów diapirowych, a także przedstawił historię i sytuację górnictwa naftowego w Związku Radzieckim.
Jerzy Strzetelski, dzięki swej rzetelnej wiedzy fachowej popartej olbrzymim doświadczeniem oraz sukcesom odkryć nowych złóż naftowych, był cenionym geologiem i ekspertem. Wpisał się na listę czołowych geologów Europy po pierwszej wojnie światowej. Owocem jego renomy były liczne kontrakty światowe na prace geologiczne, między innymi ze spółką belgijską i konsorcjum szwedzkim.
W 1931 r. zostaje konsultantem Państwowego Towarzystwa Naftowego „Polmin", które podejmuje na dużą skalę badania geologiczne w polskich Karpatach. Jerzy wskazuje rejony złóż mioceńskich na przedgórzu Karpat jako przyszłościowe dla kopalnictwa. Rzeczywiście, przyszłość wykazuje duże zasoby gazu ziemnego. Jerzy był autoryzowanym (państwowo upoważnionym) inżynierem górniczym II stopnia przy Okręgowym Urzędzie Górniczym w Jaśle.
Z końcem 1932 r.. z ramienia koncernu angielskiego-włoskiego kierował ekspedycją poszukiwawczą za ropą i gazem w Iraku. W 1934 r. na zlecenie „Polminu" opracował zachodnią część zagłębia naftowego jasielskiego oraz część Karpat polsko-rumuńskich. W 1935 r. opracowuje wschodnie przedłużenie strefy jasielsko-krośnieńskiej koło Osławy i Lipia. W latach 1935-1937 prowadzi wspólnie ze swym wychowankiem, geologiem mgr inż. Hilarym Ortyńskim badania geologiczne dla koncernu "Anglo-Iraq Petroleum" w Iraku i Syrii. Prace kończą się sukcesem; odkrywają duże złoża ropy i gazu w Iraku i Syrii Środkowej, od Nebek do Palmiry, obszar Djebelech Chargi.
W latach 1932-1939. Jerzy był udziałowcem bądź właścicielem szeregu kopalń ropy naftowej w zagłębiu jasielskim i sanockim: kopalnia „Magdalena" w Gorlicach, „Belarm" w Sobniowie, „Horta" w Bieczu, „Orion" w Lipinkach, „San" w Chłomczy, oraz pola górnicze Łodziny, Lubna Szlacheckiego i Łaj sc. W 1937 r. Jerzy zostaje powołany na członka Kuratorium Karpackiego Instytutu Geologiczno-Naftowego w Borysławiu.
W czasie okupacji niemieckiej (1939-1943), jego biuro i wszystkie kopalnie nafty i gazu zostały zajęte przez Niemców, a on sam, straciwszy po raz drugi cały majątek, został zatrudniony jako konsultant w firmie naftowej „Beskiden Erdoel" G.m.b.H., co w głównej mierze zawdzięczał swemu autorytetowi jakim się cieszył wśród geologów niemieckich A.Benz'a i L.Sommermeier’a. Dzięki jego postawie, kierownictwo firmy objęło zatrudnianych Polaków specjalną ochroną jako pracowników przemysłu wojennego. To chroniło ludzi przed wywózką do Rzeszy, a nierzadko przed interwencją Gestapo.
Można powiedzieć, że namiętnością Jerzego Strzetelskiego była geologia, ale jak sam mawiał, "urozmaicały ją kobiety - kwiaty życia". Światowiec, wielki patriota i erudyta, wymagający w pracy, bezkompromisowy pragmatyk w swoim zawodzie, człowiek dużej kultury osobistej i honoru. Prowadził otwarty dom i utrzymywał rozległe stosunki towarzyskie. Był żarliwym polemistą na rzecz geologii i przemysłu naftowego Polski. Wyniki swych badań i doświadczeń opisał w wielu publikacjach polskich i zagranicznych.
W swoim testamencie ustanowił fundację stypendialną im. Jerzego Strzetelskiego z siedzibą w Jaśle. Przedmiotem fundacji miały być roczne stypendia przyznawane niezamożnym studentom polskim, studiującym w Polsce lub za granicą górnictwo, geologię lub chemię, wykazującym kwalifikacje umysłowe i niewątpliwe wartości etyczne i moralne. Śmierć Jerzego oraz stosunki powojenne (1945) w nowych warunkach ustrojowych Polski, uniemożliwiły realizację tej fundacji.
Po śmierci swego brata Tadeusza (1934) chciał adoptować jego synów bliźniaków, Janusza i Ryszarda, by opiekować się nimi silną ręką mężczyzny i kształcić ich za granicą. Adopcji była przeciwna bratowa Anna, co Jerzy miał jej za złe, tłumacząc jej stanowisko za bardzo nierozsądne. Z drugiej strony cenił i poważał bardzo Annę za jej poczucie rodzinnych więzi, samodzielność, energię i przedsiębiorczość. Przy każdej okazji kontrolował jednak postępy w nauce i zachowaniu swych nieokiełznanych bratanków.
W chwilach choroby, na jaką zapadł w grudniu 1943 r. bratowa Anna z dużym poświęceniem opiekowała się nim, dopilnowując przyjęcia przez niego wiatyku za posługą ojca gwardiana Franciszkanów, długoletniego, oddanego przyjaciela rodziny, którego Jerzy bardzo sobie cenił.
Jerzy był dwukrotnie żonaty: po raz pierwszy, przed Rewolucją Bolszewicką, z Eweliną Jakubską, córką polskiego zesłańca na Sybirze, inżyniera zatrudnionego przy budowie kolei transsyberyjskiej, a drugi raz z Lucy Vladescu, Rumunką pochodzenia ormiańskiego, córką konsula we Francji. Oba małżeństwa były bezdzietne.
Jerzy zmarł w Jaśle (testimonium_mortis.jpg) na zapalenie płuc 25 grudnia 1943 r. i tam został pochowany na starym cmentarzu parafialnym. W pogrzebie udział wzięło liczne grono członków dyrekcji i geologów Amt fur Bodenforschung, co było sprawą bezprecedensową, jak na ówczesne czasy. Jerzy umierając wyraził życzenie by pochowano go jak najskromniej. Po ponad dwudziestu latach od śmierci jego mogiła, nie doglądana przez nikogo rozsypała się, a na jej miejscu pochowano Piotra i Marię Mikosz zmarłych w latach 60-tych.
KOMENTARZE
- Jestem pod wrażeniem, posiadanej wiedzy o swoich przodkach!autor: Nowy/www.margeo.pl
- Odnalazłam to miejsce pochówku. Rzeczywiście w tej chwili znajduje się tam nagrobek śp. Piotra i Marii Mikoszów. Cmentarz Komunalny w Jaśle, ul. Zielona: sektor 4, rząd 1, nr grobu 295autor: Patrycja Strzetelska