W miesiącu sierpniu br. organizujemy dwa wyjazdy na Ukrainę w ramach których będziemy odnawiać cmentarze i prowadzić badania nad zapomnianymi, nieznanymi polskimi mogiłami w rejonie od granicy Polski aż do Tarnopola. Zamierzamy zindeksować jak najwięcej grobów, na wielu cmentarzach, a potem udostępnić je publicznie i bezpłatnie w internecie.
Kochani,
Na wielu dawnych rzymsko-katolickich cmentarzach Ukrainy okolic Kołomyi, Stanisławowa, Sambora czy Lwowa, dzisiaj rozciąga się obszar nieprzebranej, bujnej zieleni i starych czarodziejskich drzew. Ale dawne miejsca zadumy nad przemijającym życiem straszą również otchłanią pustych grobów, potrzaskanych starodawnych płyt nagrobnych służących teraz za siedziska dla pijących i ćpających młodych ludzi. Nastolatków co roku przybywa, grobów przeciwnie.. Giną, pękają, murszeją od przykrywającej je ziemi, brudu, korzeni drzew i różnego zielska. Mało z tych którzy pozostawili tam swoich rodziców czy dziadków tam dociera. Z roku na rok ubywa tych którzy pamiętają, że właśnie tam pochowani są jego przodkowie. Nie powinniśmy o tym zapomnieć. Nie wolno nam!
W wielu opuszczonych ukraińskich wsiach, szczególnie w rejonach o małym nasileniu turystycznym jest mnóstwo ginących bezpowrotnie śladów polskości. Małe opuszczone cmentarze, ślady resztek starych kościołów, cerkwi greko-katolickich, polskich dworków, dawnych kurortów czy młynów. Niemal nikt tego nie bada, nie zachowuje w pamięci potomnych.
Większość różnorakich akcji związanych między innymi z ratowaniem opuszczonych, polskich cmentarzy na Ukrainie skupia się przede wszystkim na bardziej znanych miejscach, które dość mocno są nagłaśniane w różnych mediach. My jednak nie chcemy by zapomniano o tych miejscowościach, które przeciętnemu Polakowi są mniej lub wcale nie znane.
W miesiącu sierpniu br. organizujemy dwa wyjazdy na Ukrainę w ramach których będziemy odnawiać cmentarze i prowadzić badania nad zapomnianymi, nieznanymi polskimi mogiłami w rejonie od granicy Polski aż do Tarnopola. Zamierzamy zindeksować jak najwięcej grobów, na wielu cmentarzach, a potem udostępnić je publicznie i bezpłatnie w internecie. Do tej pory udało się nam utworzyć bazę fotograficzną istniejących mogił na wielu cmentarzach Ukrainy. Chcemy jednak zrobić więcej. Ponownie pojechać, wyjąć z ziemi, oczyścić i na nowo postawić te nagrobki, które upadły. Pozbierać potrzaskane kamienne ozdoby nagrobne, naprawić napisy. Tam gdzie się da i na tyle na ile nam pomożecie.
Chcąc przynajmniej po części móc zrealizować nasze ambitne plany potrzebujemy Waszego wsparcia, zarówno technicznego jak i finansowego. Może ktoś mógłby wypożyczyć jakąś myjkę wysokociśnieniową, byśmy mogli dobrze oczyścić nagrobki. Może ktoś ma kosę spalinową lub piłę do wycięcia chaszczy? A może ktoś dysponuje samochodem i chciałby wybrać się razem z nami? Jeśli nie to chociaż dorzucie się do benzyny. Wszelkie kontakty z osobami mieszkającymi tam na miejscu (na Ukrainie) też byłyby bardzo cenne. Ułatwi nam to znalezienie taniego i pewnego noclegu. Potrzebujemy właściwie wszystkiego – farby antykorozyjnej do zabezpieczenia metalowych części nagrobków, łopaty, siekiery, miotły, grabie, szczotki druciane, grabie, pędzle, wiadra, rękawiczki ochronne, a nade wszystko środki chwastobójcze jak np. Randap.
Pierwszy wyjazd do Kołomyi , Św. Józefa i okolic
w dniach 3-12sierpnia 2013 roku.
Drugi wyjazd do Uścia Zielonego, Mariampola, Jezupola i okolic
w dniach 13-20 sierpnia 2013 roku.
Numer konta do wpłat:
Fundacja Odtworzeniowa Dóbr Kultury i Dziedzictwa Narodowego
96 1320 1856 2935 3154 2000 0001
Wyjazd organizowanyjest pod patronatem
Genealogia Polaków - www.genealogia.okiem.pl
Małopolskie Towarzystwo Genealogiczne - www.mtg-malopolska.org.pl
Zainteresowanych wyjazdem, lub wsparciem sprzętowym i materiałowym prosimy o kontakt: bjasinski@interia.pl oraz pistrzet@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz